Dlaczego warto włączyć kefir i ogórki kiszone do swojej codziennej diety?

Organizm człowieka wyposażony jest w wiele narządów, które mają za zadanie zachować go przy zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Jednym z najważniejszych organów są jelita. Niekiedy nazywa się je wręcz drugim mózgiem. Coś w tym jest, ponieważ zawierają one niemal tyle samo neuronów co mózg. Dodatkowo, jelita są połączone z mózgiem – wysyłają mu do 90% informacji o tym, co dzieje się z organizmem.

Jak dbać o zdrowie?

Zdrowie człowieka zależy od wielu zmiennych. Przede wszystkim są to uwarunkowania genetyczne. To czy ma się tendencje do zapadania na różne choroby w dużej mierze zapisane jest w genach. O ile na geny nie ma się wpływu, o tyle codzienna higiena życia powoduje, że można to zdrowie poprawić. Bardzo istotne jest to, żeby się wysypiać, jeść odpowiednie produkty, które wspomagają nasz organizm w walce z pasożytami. Duże znaczenie ma również to, aby unikać w miarę możliwości leczenia antybiotykami, które totalnie wyjaławiają organizm, niszcząc jego florę bakteryjną. Na szczęście, można ją odbudować, sięgając chociażby po naturalne probiotyki.

Dlaczego warto włączyć kwaśne mleko, kefir i kiszonki do swojego menu?

Nie tylko po leczeniu antybiotykami warto włączyć do swojej diety naturalne probiotyki (tutaj). One w każdym momencie naszego życia są w stanie odbudować lub wzmocnić florę bakteryjną. Czym są zatem naturalne probiotyki? To nic innego, jak wybrane produkty, które znaleźć można na sklepowych półkach. W pierwszej kolejności, dla wzmocnienia jelit i całego organizmu, zaleca się jeść kiszonki. Ogórki kiszone czy kapusta kiszona powinny na stałe zagościć w naszym menu. Kolejnym naturalnym probiotykiem jest zsiadłe mleko. Podobnie jest z kefirami i jogurtami naturalnymi. Można więc przyjąć, że wszelkie produkty nabiałowe, poddane fermentacji przez bakterie mlekowe, są doskonałym elementem codziennej diety. Można również przyjmować probiotyki, kupione w aptece czy sklepach zielarskich. Ważne, aby miały one jak najprostszy, naturalny skład. Takie suplementy diety zawierają nawet do 30 miliardów różnych szczepów bakterii – i to tylko w kilku kroplach.