Dermokosmetyki na ratunek naszej skórze

Problemy ze skórą dotykają coraz więcej osób i to już od najwcześniejszych lat życia. Atopowe zapalenie skóry, różne rodzaje trądziku, przebarwienia pigmentacyjne, egzema, cera naczynkowa czy też nadwrażliwość na słońce stanowią poważny kłopot w codziennej pielęgnacji.

Okazuje się, że zwykłe kosmetyki za bardzo podrażniają i tak już mocno osłabioną skórę, dlatego coraz częściej sięga się po dermokosmetyki będące preparatami z pogranicza kosmetologii i medycyny.

Dermokosmetyki na ratunek naszej skórze

Kosmetyki dermatologiczne mają przede wszystkim pomóc w leczeniu różnego rodzaju problemów skórnych, ale wykazują również działanie pielęgnacyjne. Nie ma także żadnych przeciwwskazań do ich stosowania przez osoby ze zdrową skórą.

Dermokosmetyki wszystkich znanych marek, np. Bioliq, powstają w sterylnych warunkach pod czujnym okiem kosmetologów, dermatologów oraz chemików.

Kluczem do ich skuteczności jest odpowiedni skład zawierający głównie składniki bioaktywne, a przy tym pozbawiony barwników, środków zapachowych oraz dużej ilości konserwantów. Natomiast właściwości hipoalergiczne powodują brak reakcji alergicznych skóry.

Podstawowe zalety

Podstawą dermokosmetyków jest woda termalna bogata w substancje mineralne niezwykle korzystnie wpływające na stan skóry, jak selen, cynk lub mangan. Ponadto mają odpowiednio wysokie stężenie najważniejszych witamin wykazujących działanie antyoksydacyjne. Mowa tutaj o witaminach A, E, C.

W składzie kosmetyków dermatologicznych pojawiają się składniki pochodzenia roślinnego. Przykładowo, marka Bioliq stosuje wyciąg z popłocha pospolitego zawierającego laktony seskwiterpenowe działające przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo. Uzupełnieniem tego składnika są inne wyciągi roślinne optymalnie dopasowane do konkretnego rodzaju skóry oraz wieku osoby stosującej dermokosmetyki.

Jedno jest pewne – systematyczne stosowanie dermokosmetyków pomaga w walce z rozmaitymi niedoskonałościami oraz dolegliwościami skóry, a ich popularność z pewnością będzie rosła tak, jak systematycznie wzrasta ilość osób borykających się z problemami skórnymi.