Bulimączka, głożyna, jaworek, ciernie białe, bodlak – pod tymi tajemniczo brzmiącymi nazwami kryje się roślina, którą można spotkać na terenie całej Polski – głóg jednoszyjkowy. Jej działanie nie jest tak pospolite jak występowanie, a lecznicze właściwości znane były już starożytnym. W antycznej Grecji głogiem leczono artretyzm. Dla Celtów natomiast było to drzewo święte, przynoszące oczyszczenie i odnowę.
Prozdrowotne właściwości głogu
Od XVII w. głóg jednoszyjkowy stosuje się powszechnie w chorobach układu krążenia. Szczególne oddziaływanie na układ krwionośny bulimączka zawdzięcza zawartym w jej kwiatach flawonoidach, fenolokwasach, procyjanidynach oligomeryczne, eskulinie i taninom. Substancje te wpływają korzystnie na rozkurczanie mięśni gładkich naczyń krwionośnych, wzmacniają je i zapobiegają obrzękom.
Owoce głogu są bogate w witaminę C, która wzmacnia odporność. Dzięki obecności magnezu, potasu i witamin z grupy B, zioło to wspomaga pracę układu nerwowego, niweluje skutki stresu. Ze względu na silne właściwości antyoksydacyjne może być stosowane w profilaktyce antynowotworowej. Poza tym:
- obniża ciśnienie
- uspokaja
- eliminuje skurcze jelit
- łagodzi bóle kostne i stawowe
- obniża poziom cholesterolu
- łagodzi bóle i zawroty głowy.
Warto zaznaczyć, że podobnie jak w przypadku innych produktów zielarskich, głóg jednoszyjkowy nie jest lekiem. Efekty przynosi długotrwałe, regularne stosowanie. Działanie głogu jest łagodne i utrzymuje się przez długi czas.
Nie tylko leczy
Medycyna to nie jedyna dziedzina, w której głóg dwuszyjkowy znajduje zastosowanie. Jego owoce są jadalne i nadają się na dżemy, konfitury, wina, nalewki lub jako składnik mieszanek herbacianych.
Drewno głogu jest bardzo twarde. Sprawdza się w produkcji wyrobów stolarskich np. drewnianych łyżek, łopatek itp. Czasem jest wykorzystywane do wędzenia wędlin.
Głóg jest spotykany również w ogrodach jako roślina ozdobna. Często wysadzane są nim aleje w miastach. Można formować z niego szczelne, zwarte żywopłoty, których nie sposób sforsować.